Co jak co...ale to mój rekord czasowy wykonania sesji.... dosłownie 15 minut...w biegu...ale na wesoło...udało mi się sfotografować mojego ukochanego Filipka:)
Przyszedł, ustawił się jak profesjonalny model i sobie poszedł :) Ot tak po prostu hehheh
Buziaki, cukiereczki i ciasteczka dla Ciebie Słodziaku!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz