poniedziałek, 29 września 2014

Księżniczka Aleksandra

No i jest! Poznajcie Olusię, niezwykle mądrą, już biegającą,  mającą swoje zdanie co do przebiegu sesji i wciąż uśmiechniętą "Roczniaczkę". Żadne z  wyzwań nie było jej straszne, dzielnie wykonywała każde polecenie a wręcz sama podnosiła poprzeczkę... bo wiedziała, że na końcu czeka nagroda:)... pierwszy, czekoladowy i tylko jej ( no może na współkę z Tatusiem :)) tort!
Sto lat Ślicznotko!!!!












2 komentarze:

  1. Zdjęcia świetne! W bieli spodobały mi się najbardziej. Ale jak Ty potem ten tort sprzątałaś? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hhehehe nawet poszło sprawnie ;) Dochodzę do perfekcji w sprzątaniu po sesji;)

      Usuń